11 Listopada- Święto Odzyskania Niepodległości przez Polskę.


2021-11-10

          Podczas  uroczystości  obchodów  Święta Odzyskania Niepodległości - 11 listopada,  zawsze jestem bardzo wzruszony  tym podniosłym i uroczystym dniem. Każdy z obecnych na tych uroczystościach bardzo to przeżywa, z każdego z nas emanuje jakaś siła, duma i wewnętrzne zadowolenie, wszyscy jesteśmy uśmiechnięci, zadowoleni,  można powiedzieć, że cieszymy  się jak dzieci, że w końcu jesteśmy wolni!, wolni po tylu latach zniewolenia, zaborów  i ciągłych walk o odzyskanie i zachowanie  polskości, tej ojczyzny tak drogiej każdemu ciemiężonemu Polakowi, który żył i walczył w tamtym czasie.  Walka o odzyskanie niepodległości trwała długo, pochłonęła  bardzo wiele ofiar żołnierzy, chłopów, którzy zostawiali wszystko i szli walczyć o niepodległość tak upragnionej ojczyzny.  Mój śp. pradziadek Jan Chlipała, siedem lat wojował  walczył w legionach  marszałka J. Piłsudskiego, był ułanem. Często opowiadał mojej mamie, że były dni kiedy  nie zsiadali  z koni, spali w marszu, posiłki spożywali w siodłach na koniach, czasami w galopie coś przegryźli. Były to trudne, ciężkie i niebezpieczne czasy.  

Po zakończeniu uroczystości wracam do domu,  włączam telewizję  i co słyszę?, że na ulicach Warszawy trwają walki… gdybym nie znał sytuacji z obchodów Święta Odzyskania Niepodległości - 11 listopada  z poprzednich lat, to  pomyślałbym, że to  znowu okupacja!, … i tak pryska czar świątecznego dnia, podniosłej chwili radości i dobrego nastroju, którym od samego rana raczy nas telewizja emitując programy o Odzyskaniu przez Polskę Niepodległości. 

Nie wiem jak to nazwać, co w  takiej chwili czuję normalny człowiek? czy to  złość?, czy  nienawiść?, czy może  rodząca się już agresja?,  a może po prostu zwątpienie.  Ludzie którzy długo walczyli, o wolność, często przypłacili to swoim życiem, kalectwem. A  dzisiaj co?!  wychodzi na ulicę „bandyta”  w białej czy czarnej kominiarce na twarzy i ma wszystko głęboko …, robi zadymę i w taki sposób dziękuję bohaterom?!. 

              Nie wolno tak postępować, tak się nie godzi, to nie po chrześcijańsku i nie po  Polsku, to nie oni walczyli o odzyskanie niepodległości, nie oni ponieśli największe ofiary. To poświęcenie dla ojczyzny, tę walkę o to abyśmy dzisiaj mogli spokojnie powiedzieć, że w końcu jesteśmy wolni,  trzeba i należy uszanować, trzeba skłonić się nisko, oddać honory i podziękować bohaterom za to  całym sercem.  Resztę pozostawiam to przemyśleń…  Stanisław Barnaś Radny Wojewódzki.

Nasz kandydat na: