Dzień strażaka - przemyślenia emeryta.
2017-05-02
Tradycyjnie jak co roku "Dzień Strażaka", skłania mnie do chwili refleksji
nad minionym czasem - czasem z życia zawodowego kiedy byliśmy strażakami w służbie w straży pożarnej.
Służbę w straży pożarnej
zapewne zrozumie tylko ten, kto sam jej zakosztował. Służba ta wymagała nie
tylko wielkiego poświęcenia, ale również ogromnej odwagi i męstwa. Wymagała od
nas wielkiej wytrwałości, zdyscyplinowania i ofiarności w niesieniu wszelkiej
pomocy człowiekowi, który był w potrzebie. Wspominamy dzisiaj również te
chwile, gdy w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia zawsze mogliśmy na siebie
liczyć i nie uważaliśmy tego za bohaterstwo lecz za normalny odruch
koleżeństwa.
Tak wyglądała nasza prawdziwa codzienna solidarność w służbie i
poza nią. Jednak służba w różnych warunkach, często wręcz ekstremalnych
znacząco nadszarpnęła nasze siły i zdrowie. „Zasłużone emerytury i renty"
za ratowanie życia i mienia obywateli, często narażając swoje życie i zdrowie,
nie pozwalają dzisiaj cieszyć się z zasłużonego wypoczynku na emeryturze czy
rencie.
Kariera zawodowa już za nami. Teraz często z rozrzewnieniem wspominamy
te dni i godziny naszej służby, które pozwalają nam odczuwać dumę i
satysfakcję, że byliśmy strażakami i byliśmy potrzebni dla regionu, środowiska
w którym żyliśmy, żyjemy i dla którego służyliśmy.
Każdy kolejny dzień na rencie lub emeryturze jest już
teraz dla nas coraz dłuższy.
Jest maj, powoli nadchodzi długo oczekiwana przez
nas wszystkich wiosna, wiosna, która przynosi nie tylko więcej słońca i
cieplejszych dni, ale radość i nadzieję,
że najgorsze za nami, że rodząca
się przyroda będzie dodawała nam energii w przezwyciężaniu codziennych
trudności naszego emeryckiego życia.
Ta krótka refleksja może skłoni kogoś, kto wspomni dawne czasy i
zrozumie, że nie tylko jesteśmy emerytami, rencistami ale również to, że kiedyś
byliśmy strażakami i nadal nimi się czujemy.
Pragnę gorąco i serdecznie
podziękować, tym wszystkim strażakom, kolegom i koleżankom, którzy w czasie
pełnienia służby oddali swoje siły i zdrowie w walce z pożarami i innymi
klęskami żywiołowymi, ratując niejednokrotnie życie i mienie poszkodowanych.
W dniu naszego święta "Dnia Strażaka" składam serdeczne życzenia zdrowia i wiele satysfakcji z dobrze spełnionego obowiązku jaki nałożyło na nas państwo, służenia społeczeństwu i ojczyźnie.
Również bardzo gorąco wszystkim
strażakom zawodowym, druhnom i druhom Ochotniczych Straży Pożarnych
składam najlepsze życzenia, zarówno w życiu zawodowym jak i osobistym.
Państwowa Straż Pożarna przez ponad 25 lat swojego istnienia, wypracowała sobie najwyższym stopień zaufania społecznego,
dlatego też obowiązkiem każdego strażaka w służbie jak i poza nią jest dbanie,
aby tego zaufania nie zawieść. Życzę, tyle
powrotów co i wyjazdów...
Stanisław Barnaś
Prezes Zarządu
Wojewódzkiego Związku
Emerytów i Rencistów
Pożarnictwa Rzeczypospolitej Polskiej w Krakowie.